Shaolin
W roku Taihe, pod koniec V wieku za panowania cesarza Xiao Wen z północnej dynastii Wei, do Chin przybył indyjski mnich nazwiskiem Ba Tuo. Darzył on wielkim poważaniem panującego cesarza głęboko wierzącego buddystę. Ba Tuo był również pod wielkim wpływem buddyjskich klasyków i marzył o życiu pełnym wolności w odludnym miejscu w lesie. Cesarz Xiao wydał więc polecenie by u stóp góry Shiashi gdzie las był pełen uroku a okolica nadzwyczaj piękna zbudowano klasztor dla mnicha Ba Tuo, by mógł szerzyć buddyjskie nauki. Od tamtego czasu do dziś z całego kraju przybywa do świątyni Shaolin wielu buddystów by pobierać nauki.
Ba Tuo poświęcił swój czas nie tylko nauczaniu i opowiadaniu o buddyzmie, lecz również by uczyć rzesze uczniów formy wushu. Chodziło o nabycie wielkiej wprawy i zręczności w różnych sztukach walki. W oczach Ba Tuo najlepszymi uczniami posiadającymi najwyżej oceniane umiejętności oraz unikalną wiedzę okazali się dwaj mnisi Hui Gang i Seng Chou. I tak Hai Gang mógł 500 razy pod rząd kopać piłkę z piór przesuwając się po krawędzi studni. Seng Chou natomiast posiadł wielką zwinność w sztukach walki w zakresie Kung Fu. Był to czas gdy w świątyni Shaolin tworzyła się shaolińska sztuka walki.
W późniejszym okresie Songshan, przybył inny mnich indyjski który w klasztorze Shaolin stworzył buddyjską sektę Chan. Był to Bodhidharma Da Mo. W górze Songshan w grocie z kamiennymi ścianami Da Mo spędził 9 lat na głębokiej medytacji ze swoimi poglądami. Dla mnichów shaolińskich tak długa medytacja była zbyt męcząca. Ćwiczyli więc różne formy wushu, wykorzystując je do rozluźnienia mięśni i stawów, a także stymulowaniu cyrkulacji krwi. Jednym słowem ciężko pracowali, osiągając mistrzostwo w różnych formach wushu. Jednym z najwcześniejszych mistrzów w Shaolin Kung był Yi Jin Jing, w boksie Tian Luo Han i Shi Ba Show.
Pod koniec dynastii Sul cesarska władza osłabła a wieści o sporach, walkach, pożarach dochodziły ze wszystkich stron. By ochronić klasztor zorganizowano armię złożoną z żołnierzy mnichów. Pod dowództwem Zhi Cao, Huiu i Tang Zong, żołnierze-mnisi z Shaolin pomogli księciu Li Shimin zdobyć władzę i osadzić go na tronie cesarskim. Zapoczątkowało to dynastię Tang. Z wdzięczności Li Shimin, większości mnichom z Shaolin nadał szlachectwo i ofiarował posady zaś klasztorowi Shaolin nadał prawo posiadania żołnierzy-mnichów. Te specjalne uprawnienia zostały uwiecznione na ścianach świątyni Shaolin.
Od dynastii Tang i poprzez pięć kolejnych dynastii klasztor przechodził okresy upadku i słabości. Swój rozkwit ponownie rozpoczał od panowania Południowej Dynastii Song. Znane w całym kraju formy wushu utrzymywali i rozwijali żołnierze-mnisi podczas dynastii Ming. Wykorzystano je później przeciwko japońskim piratom i w innych drastycznych sytuacjach. Wydarzenia te zostały opisane przez Wang Shixing z dynastii Ming w „Notatkach z podróży z Songshan”.
W klasztorze przebywało ponad 400 mnichów i wszyscy zaprawieni w sztukach walki. Wykorzystywali swoje umiejętności wszędzie tam gdzie zachodziła potrzeba. Jedno z pomieszczeń klasztoru zostało przeznaczone na specjalne treningi w zakresie wushu. W sali tej zgromadzono 18 różnych typów broni, które były wykorzystywane podczas ćwiczeń przez mnichów. W pokoju tym podłoga nosi ślady stóp intensywnie ćwiczących przez wiele lat mnichów.
Trening Wushu w Shaolin
Na północnej i południowej ścianie, w jednej z dużych sal klasztornych znajdują się dwa malowidła-freski namalowane w trakcie dynastii Qing. Przedstawiają one różne pozy boksu shaolińskiego. Malarze uwiecznili sceny z treningu sprawnościowego mnichów z Shaolin zwracając uwagę specjalnie na ręce, oczy, kroki, ułożenie ciała, oraz ofensywne i obronne punkty wykorzystywane w shaolińskim boksie.
Bardzo dużo swego czasu, mnisi poswięcili na treningi z mieszkańcami wsi przyległych do klasztoru. Właśnie ten regularny trening przyczynił się do rozwoju i upowszechnienia shaolińskiej sztuki walki kung fu.
Na przestrzeni ostatniego tysiąclecia w shaolińskim klasztorze zgromadzono wiele najlepszych ćwiczeń z bogatego dorobku chińskiego wushu, tak że miejsce to stało się głównym centrum i wiodącym ośrodkiem znanym w całym świecie. Zgromadzony cały dorobek i wszelkie odmiany wushu znane są pod imieniem Shaolin.
Rozwój wushu prowadzony etapami doprowadził ostatecznie do stworzenia 36 wewnętrznych i 36 zewnętrznych ćwiczeń. Nazwano je 72 shaolińskimi sztukami walki, a także stworzono co najmniej 172 ćwiczenia składające się na shaoliński boks. Poza uprawianiem i rozwijaniem wushu w swiątyni stworzono „pełną mocy i bardzo tajemniczą” sztukę leczenia, która intryguje nas do dzisiaj.
Kolejne pokolenia instruktorów wykonały (własciwie wyrzeźbiły) shaoliński podręcznik boksu, który utrwalony w drewnie przechowywany był w świątyni. W 1928 roku świątynię strawił trzeci w historii pożar i wszystkie stare książki oraz zapisy spłonęły. Na szczęscie shaolińska sztuka wushu była już wtedy tak znana, że system mógł żyć dalej. Mimo iż duża część tego dorobku przepadła na zawsze, mnisi kultywują dalej tradycję i dorobek poprzedników.
Dzisiaj wushu z shaolin znowu cieszy się popularnością, a wielu zagranicznych miłośników i pasjonatów tej wiedzy i umiejętności stara się z powodzeniem rozwijać stary system. Nowa generacja mnichów wykorzystała starą sztukę do rozwojo shaolińskiego kung fu.
Niezwykli ludzie o głębokich zainteresowaniach i dużych umiejętnościach wizjonerskich zbierają materiał, publikują książki i wykorzystują istotę wushu w samopoznaniu.
Pragnę podziękować mojemu nauczycielowi Shi Deqan-owi, najstarszemu z mnichów shaolińskich, opatowi świątyni, który promieniuje siłą niezwykłej skromności i pokory.
Av Marcus Bongart